Dżem porzeczkowo-malinowy z płatkmi róż

         Od pewnego czasu moja mama pochłania przygotowane przeze mnie owsianki. Postanowiłam zaprezentować jej owsiankę z dżemem, który robiłam poprzedniego dnia. Powstał przez przypadek. Podlewając kwiaty w ogrodzie potrąciłam wężem rosnącą róże. Część tych pięknych kwiatów opadła. Nie pozwoliłam im się zmarnować i dodałam je do dżemu malinowo-porzeczkowego.

Osobiście uważam, że pisanie (w moim przypadku) przepisu na dżem jest dość trudne. Jest to kolejna porcja produktów które, tworze „na oko”, następnie podsmażam na patelni do pożądanej konsystencji, przekładam do słoiczka i jest. 

Składniki na słoik 200g
-230g porzeczek
-garść malin
-25g płatków róży
-250ml wody
-3-4 łyżki cukru
-sok z połówki cytryny ( w zależności od kwasowości porzeczek)

  1. Płatkom oderwałam białe końcówki. Porwałam listki na mniejsze kawałki i wrzuciłam je do gotującej się wody. Po ok 2 minutach wyciągnęłam płatki (i za radą Gosi Kalemby-Drożdż) przełożyłam do zimnej wody i wyjęłam.
  2. Do wody w której gotowałam płatki, wsypuję cukier i wlewam sok z cytryny, kiedy się rozpuszczą - porzeczki.
  3. Po ok 5 minutach porzeczki powinny się rozpaść. Dodaje płatki i garść malin. Wszystko podsmażam w garnku do konsystencji papki i kiedy woda już wyparuje.
  4. Przekładam do czystego, wyparzonego słoiczka, zakręcam i przewracam do góry nogami. Wieczko nakrętki powinno być wklęsłe.
! Jeśli nie przepadacie za pestkami, przetrzeć przez sito. 

Caroline xxx

1 komentarz: