Kolejne banalnie proste i przecudownie pyszne danie!
Jest
ktoś na sali kto nie lubi naleśników?! I tak nie uwierzę.
Na ostro, z
warzywami, z mięsem i (o mamciu, moje ukochane!) na słodko.
Moja dzisiejsza
propozycja to opcja z łatwo dostępnymi składnikami- wystarczy biały ser i
dżem(lub konfitura własnej roboty- nie ma porównania, o niebo lepsza, no i
przynajmniej wiecie co znajduje się w środku).
Składniki ciasta:
·
Mąka
·
Jajko
·
Mleko
·
2 łyżeczki cukru waniliowego
Przepis na idealne ciasto- „na oko”. Wiem, super pomocne.
Chodzi o to, by ciasto miało konsystencje średnio gęstego sosu- naleśniki będą
wtedy wychodziły cieńsze(no chyba, że wlejecie pół miski ciasta na patelnie za jednym zamachem).
Pamiętajcie by dobrze wymieszać masę, wszelkie grudki w cieście nie są mile
widziane. Na gorącą patelnię rozprowadzamy silikonową łopatką kroplę lub dwie
oleju i wylewamy ciasto na patelnię tak, by zakryć jej powierzchnię. Osobiście
lubię naleśniki będące bladziochami, należy wtedy dosyć szybko je obracać.
Gotowe ziomki podajemy jak w tytule i obiad gotowy.
Smacznego♥
Text&photo by Suzanne
taki romans ma swoje plusy, niezwykle udany! a z naleśnikami najlepiej smakuje :)
OdpowiedzUsuń