Carpaccio z melona i sosem z jeżyn


Zainspirowana przepisem Pawła Małeckiego musiałam się nim z wami podzielić. Moja propozycja różni się od oryginału ze względu na brak posiadanych składników i sposób przygotowania. Szczerze powiedziawszy melon w słodziutkiej marynacie z soku pomarańczowego stał się bardziej delikatny. Zaś mięta, dodała świeżości. Osobiście polecam to danie z gęstym serkiem waniliowym lub gałką lodów.



Składniki na 3 osoby
Marynata do melona:
-1 pomarańcza
-1 cytryna
-łyżka cukru
-garść świeżej mięty (bardzo drobno posiekanej)
-pół żółtego melona (może być też np.; miodowy) (obrany, bez pestek)

Pomarańczko obieramy i filetujemy na kilka kawałków do dekoracji talerza, resztę soku wycisnąć. Wycisnąć też sok z cytryny, dosypać cukier. Gotować do uzyskania lekko gęstniejącego syropu. Do gorącej marynaty wrzucić bardzo drobno posiekaną mięte. Zamieszać. Odstawić do przestygnięcia. 
 W tym czasie obierać melona i pokroić na cienkie kawałki. Następnie połączyć z marynatą.
Zostawić na co najmniej godzinę (choć w moim przypadku marynowało się dłużej)



Sos z jeżyn:
-szklanka jeżyn
-2 łyżeczki cukru pudru
-2-3 łyżki soku który powstał w trakcie marynowania melona


Jeżyny zasypać cukrem i po chwili zmiksować. Przetrzeć przez sito w celu usunięcia pestek.


Na talerzu ułożyć plasterki melona, polać delikatnie sosem z powstałej marynaty, udekorować plasterkami pomarańczy i jeżyn oraz dodać sos.

Tak jak mówiłam polecam serek waniliowy lub lody.
Caroline xxx

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz