Zupa z dyni w stylu tajskim

Od pewnego czasu dopadł mnie pech. Popsuty aparat, popsuty telefon. Mówią, że do trzech razy sztuka, więc co jeszcze? W takim razie pocieszenie znajduję w gotowaniu. Dodatkowo, nie mogę najeść się rzeczy, które powstały z kokosa. Wiórki kokosowe do płatków na śniadanie, woda kokosowa do picia, ciasteczka kokosowe na osłodę i mleczko kokosowe, które ląduje w moich daniach.
Tej jesieni ta zupa to obowiązek. Smaczna, lekko ostra, aromatyczna i słodka. Jeśli w waszych domach zalega dynia to zapraszam.

Składniki: na 4 (bardzo głodne osoby)
  • 3 łyżki oliwy
  • 1 mała cebula
  • 4 łyżeczka czerwonej pasty curry
  • 800 ml bulionu warzywnego
  • 1kg dyni
  • 1 puszka mleczka kokosowego
  • mała papryczka chilli
  • 16 małych krewetek, rozmrożone (nie konieczne)
  • garść świeżej pietruszki lub kolendry
  • sól do smaku/ pieprz
  1. W garnuszku rozgrzać oliwę. Dodać pokrojoną w kostkę cebulę i papryczkę chilli, chwilkę podsmażyć, aż zmiękną. Dodać pastę curry i podsmażać przez ok 30 sekund.
  2. Po czym pokrojoną dynię wrzucić do garnka i podsmażać ok. 1 minuty. Po tym czasie wlać bulion warzywny (dobrze, aby przykrywał dynię). Całość gotować na średnim ogniu przez 30 minut.
  3. Kiedy dynia już zmięknie całość zblendować na gładką masę.
  4. Puszkę mleczka kokosowego dobrze wymieszać, następnie dodać do zupy, zostawiając kilka łyżek do ozdoby.
  5. Jeśli to konieczne doprawić solą.
  6. Krewetki oczyścić jeśli jest taka potrzeba, oprószyć solą i pieprzem i podsmażyć bardzo krótko (30 sekund) na patelni.
  7. Krewetki ułożyć na dnie talerza i zalać zupą. Podawać z świeżą pietruszka lub kolendrą. 

    Smacznego!
    Dodatkowo, tak jak w zeszłym roku biorę udział w festiwalu dyni. Więc jeśli będziecie szukać inspiracji na dania z dyni to podsumowanie tego festiwalu będzie istną gratką dla smakoszy dyń.
    Caroline xxx 

1 komentarz: